Na proces ten składa się wiele różnych czynników (u kobiet najczęściej jest to efekt działania estrogenów na mięśnie naczyń włosowatych). Pierwszym klinicznym objawem jest zaczerwienienie tzw. rumień. Początkowo rumień mija, ale z biegiem czasu utrwala się i pozostaje na stałe. W konsekwencji powstają wyraźne, trwałe rozszerzone naczynia krwionośne, które są widoczne przez naskórek. Takie zmiany określamy terminem teleangiektazji.
Trwale rozszerzone naczynia włosowate splotu podbrodawkowego skóry, które uwidaczniają się przez naskórek w postaci czerwonych „nitek”. W skrajnych przypadkach mogą one ściśle przylegać do siebie tak, że dają obraz jednorodnego zaczerwienienia.
Nieprawidłowa pielęgnacja skóry, źle dobrane kosmetyki mogą nasilić jej „naczyniowy charakter”